photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 22 SIERPNIA 2013

Ostatnio trochę pojebało mi się życie. Nie wiem już komu mogę ufać, kogo naprawdę znam... Zastanawaiam się kto kolejny okaże się obcą mi osobą.

I ten dobijający smutek, niepewność i niepokój... Skąd się to bierze?

Nie mogę wreszcie żyć bez problemów?

Kiedyś myślałam, że jak ma się wyjebane na wszystko, to jest człowiekowi łatwiej, ale tak nie jest. Na zewnątrz można mieć wyjebane, niczym się nie przejmować... A przynajmniej udawać, że nic nie rusza, ale wewnątrz to boli. I to dwa razy mocniej, niż jakbyśmy pokazali, że nas to przejęło. Może niektórzy tak potrafią. Ja nie. Potrafię nie przejmować się opinią innych, ale nie tym, kiedy mnie ranią.