Nic nie dodaje ostatnio, bo nie mam nowych zdjęć. Ojej.
A kiedy mój nos jest koloru pomidora (alergio niewiadomo na co, bo nic nie pyli, WTF <3), lepiej nie robić nowych.
Fajnie jest. Teatralne. Półmetek. 18 Michała. Tyle fajnego przede mną.
No i w końcu się Ciebie pozbyłam, po dwóch latach. Cóż za ulga.
"Don't let your heart grow cold."
http://www.youtube.com/watch?v=BMQkqjljwG0