Wow. Jestem wciąż pod wrażeniem filmu "Walk the Line". opowiada on historię Johnny'ego Casha i Jego drugiej żony, June Carter.
Polecam, zdecydowanie. Daje dużą nadzieję. Że nie ważne, jak wiele w życiu zniszczysz wciąż możesz odnaleźć szczęście.
I że warto walczyć o miłość. Nawet, gdy jest to tak trudne.
Jeszcze usłyszeć zaraz po seansie cover NIN "Hurt" nagrany przez Casha 6 miesięcy przed śmiercią.
Wow. Magia <3
Spoko być znowu chorym. damn.
"I hurt myself today,
to see if I still feel"
http://www.youtube.com/watch?v=o22eIJDtKho
Inni zdjęcia: P. wanderwar:) nacka89cwaStolik acegJa patki91gd;) patki91gd100. patki91gdJa patki91gdJa patki91gd;) patki91gdJa nacka89cwa