photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 13 LIPCA 2010

Open'er

Wróciłam!!! Heineken Open'er Festival. Mówi Ci to coś? To były 4, jedne z lepszych dni w moim życiu! O, przygodo! Razem z Mi wyruszyłyśmy do Gdyni w czwartek w południe. Dotarłyśmy tam stopem. Po 8 godzinach drogi już byłyśmy gotowe świetnie się bawić. Poprostu czuje totalnego świra, nawet w tym momencie jak sobie o tym pomyślę. Nie było żadnych zgrzytów. Noo może oprócz tego, że Mimi po godzinie drogi zorientowała się, że nie zabrała biletu ahahahahaha To było meeeega spontaniczne ahaha Ale na szczęście nasz nowy kolega Michał okazał się bardzo spoko i bardzo nam pomógł. Na Opene'rze spotkałysmy wielu znajomych, w tym Wergi, a potem również na stopa dojechał Czerwony. Czas spędzaliśmy także z Markiem i Grzechem, do którego bardzo zmieniłam podejście. To tyle na jego temat, bo się zaraz porzygam. Na Festival pojechałam dla ludzi, wszystkich koncertów, przygody, samego festiwalu ale przede wszystkim : Massive Attack Fatboy Slim Cypress Hill Kasabian (byłam na fali 3 x!!!!!!!!!!) Damian Marley & Nas Groove Amada Trochę zniszczyłyśmy sobie zdrowie. No cóż, to całe gówno życia, które chętnie toczy żuczek naszej ciekawości, zabrało się, że tak powiem do kupy. Nie dało się oprzeć;) I dałyśmy w palnik. Ale Ci, którzy staną na pierwszym stopniu do piekła zobaczą więcej (przez co myślę, że więcej będą mieć z życia) niż Ci, którzy pójdą do nieba. amen. I piłam z rury, i krzyczałam "PRZYTUL TOITOI'a" z naklejką kibla na plecach, byłam na maratonie rowerowym (bagażniko-dachowo-samochodowym), i tańczyłam, i skakałam, bawiłam się, biegałam, pisałam po namiotach... Mogłabym tak wymieniać ale mogłaby mi się urwać głowa.

Komentarze

bretonnianlord potęga szalonej wolności :)
Fajnie że miałaś taki wyjazd ;p
13/07/2010 19:36:50