ona się dla niego stroiła, on jej nie zauważał. ona zawsze była w jego otoczeniu, on jej nie zauważał. ona go olała, on ją zauważył. on ją pokochał, ona zapomniała.
nikogo tak bardzo nie kochałam, choć mogłam nie raz.
nie licz na to, że gdy zapytasz co u mnie, odpowiem : 'wszystko świetnie'. już nie umiem kłamać.
życzę Ci bezsennej nocy, żebyś miał czas o mnie myśleć.
ja chciałam wiedzieć o tych Twoich kobietach z przeszłości tylko troszeczkę. odrobinę. tylko to, że były, miały takie oczy, takie włosy, takie biografie i że przeszły do historii. o tym, że przeszły bezpowrotnie do historii, chciałam wiedzieć przede wszystkim.
kiedy pierwszy raz Cię ujrzałam, nie pomyślałam, że mogłabym Cię kochać.
wiesz, kiedy świat jest wredny ? wtedy, gdy On jest blisko, a nie mogę uchwycić Go wzrokiem. gdy jest blisko, ale nie ze mną. nie przy mnie.
dalej mnie wkurzaj a zobaczysz, jaka potrafię być podła.
przepraszam, ale staram się zapomnieć, więc z łaski swojej wypierdalaj.
wypnij pierś do przodu, pomaluj usta błyszczykiem i udawaj, że nic się nie stało, że miłości nie było.
rozum a dlaczego zwracasz uwagę na samych kretynów ?
seece, to Ty bijesz jak popierdolone na ich widok !
dziewczyno, po co ci to ?
on Cię wcale nie kocha, woli chłopaków z bloku i wyjśc na jointa.
jeżeli na widok Jego i Jego nowej dziewczyny uśmiechasz się,
to znaczy, że dojrzałaś do miłości.
potrzebuję zwykłego przytulenia i szczerego zapytania: 'co mogę dla Ciebie zrobić, Księżniczko' ?
uważaj co mówisz, bo w tych czasach łatwo się wygłupić.
to, że Cię kocham nie znaczy, że muszę być Twoją służącą, która sprząta w Twoim sercu gdy jakieś tanie kurwy robią w nim bałagan .
wszystko mi o nim przypomina, nawet telefon, którym się bawił, nawet krzesło, na którym siedział..