Paranoja uczuć.
Kolejny dzień, miesiąc, rok jestem sama. Sama, jak palec. Nie wiem, jak długo tak pociągnę. Nie wytrzymuje już. Mam paranoje. Paranoje uczuć. Co noc śnią mi się chwilę spędzone z jakimś chłopakiem i co noc się nie wysypiam. Brakuje mi bliskości. Nie chodzi mi o chłopaka, tylko o PRAWDZIWEGO PRZYJACIELA. Takiego, który będzie ze mną cały czas, który będzie mnie rozumiał... Chce Przyjaciela, który mnie przytuli...