Za czwartek podziękować serdecznie chciałem: Małży, Bagerowi, Dioniemu, Sławkowi, Tizianie i koledze od Krat Piwa. Za dzisiaj Karczmarzu. Za wszystkie te chwile dzięki którym zaczynam wierzyć w ludzi. Modlę się by nie była to chwilowa fascynacja wszystkich nawzajem, by urodziło się i przetrwało. Jak świetnie jest znów pokładać nadzieję w rasie ludzkiej i nie nudzić się ludźmi. Wiem, że chcę rozkwitnąć jak róża i choć wyściubię swe kolce, to niepostrzeżenie je zrzucę...
Zaczynam wszystko od jaja. Od nowa...
To Wielki Czas dla mnie. Egzamin juz niedługo.
Szukam mieszkania w Toronto i mam nadzieję, że oferty, które cudem odnalazłem okażą się być... racjonalnymi. Trzymajcie kciuki.
"Podążać za czymś co będzie dla Ciebie zgubne..."
Nie