Zimo wypierdalaj! Nigdy nie używałam tego określenia ale chyba nadszedł czas...
Ludzie doprowadzają mnie do szału. Siedzę trzeci tydzień w domu, jestem w trakcie zjadania 3 opakowania antybiotyku a w dodatku dopadło mnie jeszcze zapalenie ucha... Mam mega zaległości w szkole. Na szczęście mały wyszedł już ze szpitala. Niestety nie którzy ludzie nie mają nic do roboty chyba i brak im problemów, może mogło by ich to czegoś nauczyć.
Właśnie czytam literaturę, której w młodszym wieku nie ogarniałam kompletnie. Teraz jak ją czytam to nie mogę się już doczekać kiedy wypróbuję wszystko na Seganie! Stęskniłam się za jego plecami potwornie :D Mam tyle pomysłów do zrealizowania z nim <3 !
Koniec, nie mam co pisać, bo zacznę rzucać mięsem z tego wszystkiego. Pozdrawiam!