No może nie jutro...
może nie za miesiac...
ale wakacje coraz bliżej:)
a po wakacjach już tylko odliczanie do altek 3-4 i wypad z tej wiochy zabitej dechami do wiochy która jest jeszcze bardziej zabita dechami:P
Szkołą luz jakoś dajemy rade...
Ciągle kogoś znajomego sie napotyka...
Nowa ustawa weszłą i gdzie my przerwy będziemy spędzać teraz????
Ja chce na ścianke albo chociaz na liny....
Trzeba coś będzie wymyśleć...
Byle do środy:P