Czasem czuję się winna. To głupie i trudne uczucie. Kiedy masz kogoś dość, poprostu pokazujesz mu środkowy palec i odchodzisz. Siebie nie można mieć dość.
Wkurza mnie, że nie potrafię się trzymać pewnych postanowień. Rozumiem, że kobiety są zmienne, ale są jakieś cholerne granice.!
Boję się, że zapomnisz. Że pewnego dnia poprostu mnie nie znajdziesz. Pójdziesz w zupełnie inną stronę i już nigdy nie przyjdą Ci na myśl, na przykład moje oczy.
Mogłabym być taka jak chcesz. Ale po co?
Słuchając Jingle Bells siedze w kącie i pożeram Twoje pomarańcze.