Stare z zawodów 21-22.05.11
A dzisiaj przyszedł mój popręg który zamówiłam tydzień temu i była próba generalna
A Dekster...
takiego lenia to ja w życiu nie
widziałam jak się zatrzymywałam
to ruszyć nie mogłam
A w kłosie tylko się
na chwilę rozkojarzyłam
już się zatrzyamywał
myślałam żę zabije
dziada
No ale potem się rozkręcił
w galopie mu dodawałam
no i poskutkowało
Potem poskakaliśmy
stacjonatke po ósemce
ładnie nózie zmieniał
no i w sumie tyle. Nasmarowałam koptyka wziełam go na trawe to myślałam że zaraz nas komary zjedzą a ten wariat nawet do stajni iść nie chciał> Siłą go zaciągałam
Dekster