Mialam biegunke cala noc. Juz wiem od czego choruje. Od alkoholu. W noc namiotow wypilam jedno piwo i 3 dni przelezalam. Wczoraj wypilam kilka lykow i cala noc w lazience.
Dzis zjadlam na sniadanie malutka miseczke platkow z gratka i herbata z 3 lyzeczkami cukru (musze go uzupelniac).
Milego.
Ps. moje zdj.