żuuuulu ! :*

widzisz ich ? o tam, to taka mała grupka wariatów, która kocha mnie całym sercem - nazywam ich przyjaciółmi.<3

urodzinowe jeszcze ;)

z moim debiiilem <3.

wczorajszy dzień ?

magiaaa *.*

jak ja uwielbiam takie dni.. było bosko, lepiej niż planowąłyśmy. muahaah <3

trzeba będzie kiedyś powtórzyć, ale tym razem don't back to home :>

chociaż własnie ta droga powrotna była najlepsza z wszystkiego.. ta walka z niwą :D

wjeżdzanie co chwilę w siebie. albo jadę sobie spokojnie i nagle się obracam i widze światełko na ziemi, okazuje się że Sandra sobie drzemkę zrobiła na środku drogi. nie no grzana maxymalna.

albo te akcje taaam *.* 'dobra to już ostatni' ' ok, to jeszcze jeden, ale serio ostatni' 'dobra dawaj jeszcze' :D

oo, i te nasze Sandra śpiewanie.. facet to świnia itp ;D me gusta.

a no i zapomniałabym o naszym późniejszym wymykaniu się w nocy na dwóór.. ta adrenalina :D

albo ok 5 nad ranem sms ' Nie umiem spać' i odrazu wydurnianie i budzenie wszystkich wokoło. hyhyhy.

dobra może resztę zostawimy dla siebie..<3 nie będę więcej wtajemniczać.

dziękuuuuuuje <3.

aha i piątkowa nocka z Marleną też całkiem udana :D ! <3

dzisiaj znowu z nimii <3

jutroo ? też się zapowiada ciekawie <3.

i kolejne dni również ;)

M <3

Klaas - Changes.