Przeprowadzając się tutaj, nie wiedziałam, że mogę spotkać tu tak wspaniałych przyjaciół. Od początku byłam nastawiona pesymistycznie na to miejsce. Jednak, gdy poznałam was bliżej nie żałowałam, że do was trafiłam. Okazaliście się wspaniałymi ludźmi, którzy pomogli znaleź wyjście z jakiejkolwiek sytuacji.
Pomyśleć, że mnęły już trzy lata. Trzy piękne lata, które upłynęły tak szybko. To nie jest rozstanie " na zawsze". Wszyscy pewnie jeszcze się spotkamy. Jedynie nie będzie to spotkanie grupowe i tak częste. Te kilkanaśie godzin tygdniowo sprawiło, że zdążyłam się do was przywiązać. Nie mam pojęcia, jak będzie bez słynnych " maluszków" i " brzydalków" naszej wspaniłej wychowawczyni. Nie mogę sobie wyobrazić lekcji, bez waszych szalonych pmysłów, docinek, śmiechów i wszystkego innego, czego będzie mi brakowało.
Życie toczy się dalej. Bez względu na to, czy tego chcemy, czy też nie. Musimy się podstosować i wykorzystywać je w jak najlpszy sposób. Mam nadzieję, że kiedyś wszyscy spotkamy sie razem i powspominamy naszą " trzyletnią naukę". MOJE KOCHANE MORDKI< 3
A teraz zaczynamy WAKACJE ! : ]