Niektórzy pojawiają się tylko na chwile... Otwierasz przed nimi serce, duszę....Rozwalasz siebie na miliony cząsteczek... Tymczasem ...
Przyjdzie...będzie żerować na Tobie, wykorzystywać emocjonalnie tylko po to by za chwilę zniknąć.
A na ulicy nawet nie spojrzy. Nie uśmiechnie się. Spuszcza wzrok, jak gdyby było wstyd, jak by wiedziała-że jest winna.
"Przyjaciółka".