Zdjęcie jeszcze z Zako, ale wczoraj dopiero je dostałam.
Taaak cudowny wrzesień! A tak bardzo się go obawiałam... Jest cudownie.
Niedługo fujsłodki spam Krakowem !
Po prostu... najcudowniej.
Jestem tak szczęśliwa.
Dziękuję Bogu, że poznałam tak cudownych ludzi, że mam najlepszego faceta na świecie, że jest tak podejrzanie dobrze.
Wszystko się ustabilizowało i jest pięknie.
Niech tak pozostanie.