Rodzimy się sami, żyjemy sami, umieramy sami.
Samotność jest naszą naturą, ale nie jesteśmy tego świadomi.
Z powodu braku tej świadomości pozostajemy obcy dla samych siebie.
Zamiast postrzegać naszą samotność jako niezwykłe piękno
i błogosławieństwo, jako ciszę i spokój,
jako pogodzenie z egzystencją - interpretujemy ją błędnie jako osamotnienie.