Wita nas mrok.
Kolor dnia, przybiera barwy czerni.
Księżyc tańczy z gwiazdami,
W przerażającej czerni, kryje się strach.
Kudłate łapy ma.
I ślepia żółte dwa.
Spogląda w okna,
Strużem nocy sie staje.
Kiedy dziecko nie śpi, przyjmuje inną barwe.
I staje się słodkim koszmarem, które serc dziecięcych pragnie.
By zanużyć w nich swoje zęby i wyczyścić kudłate łapy.
A wzrokiem zamrozić swą maleńką ofiarę.
[b]Cztery grobowe deski.[/b]
A piątej już nie ma?
To ty... przysypany piachem.
Pod drzewem.
Zjadany przez robaki.
Bezimienny twojego martwego ciała szelest.
[i]`The get up kids - Overdue.[/i]