hipokryzja!

jutrojutrojutrojutrojutro

JUTRO KURWA! 

marzenie nr 2 zostało spełniode dokładnie o godzinie 17:05 w katowicach

perkusja ! 

gdybym wiedziała od razu, że salka jest w megaznanym mi miejscu, wszystko wyglądałoby inaczej. Perkusista niezwykle przemiły i kochany! Taak to ja sie mogee uczyyyć! NIezwykle rozbudowany i perfekcyjny zestaw. Moje pierwsze kroki ze stopą, hi-hatem i werblem poszły mi ponoć bardzo dobrze. Coś czuje, że będe wymiatać jak Tim Yeung! 

to uczucie kiedy spełniają ci sie marzenia

polecam! 

ja - JEZUS 

Perkusista  - Mów mi Dave :D

Hate, w obliczu tragedii jakia ich spotkała, nie zagrają na jutrzejszym gigu. - taka była pierwotna informacja, która fani otrzymali. 

okazało się jednak, że ze względu na to, iż jutro byłyby 28 urodziny Mortifera przyjadą i zagrają jeden kawałek wraz z Hypocrisy na jego cześć co moim zdaniem jest niezwykle wspaniale! 

podnieśli mnie, jak i pewnie wielu ludzi, na duchu. 

zobacze ich.

to miałbyś mój pierwszy ich gig, który chciałam przeżyć całą soba, cieszyłam sie jak wariatka. 

szkoda, że już nigdy nie będzie mi dane zobaczyć jego nadzwyczajnego machania głową ... 

z jednej strony ciesze sie jak pojebana na ten gig, z drugiej strony jest mi smutno

i boje sie, że zaczne ryczeć jak Hate wyjdzie na scene i wypowie jego imie ... 

chciałabym złapać Petera i Horgh'a

MIkaela w sumie też ale najbardziej tych dwojga 

HYPOCRISY <3

nie moge sie doczekać Essence, co jest dziwne. w sumie rzadko sprawdzam zupełnienieznajomy support, tym razem MOJEDRUGIEJA mi podpowiedziało, żeby to zrobić i okazało się, że słusznie! 

bardzo dobre kawałki, które od razu wpadły mi w ucho są w setliście także jest zajebiście

rzadko się zdaża, żebym WSZYSTKIE zespoły na jednym gigu znała i lubiła. 

zdazyło się tak może raz <konkretnie dwa> na gigu Kreatora który grał z MOrbidami, NIlem i Fueledem. Był to gig życia zaraz po koncertach Megadethu wiec śmiało moge oczekiwać, że ten tez bardzo wysoko wskoczy!

w szkole idzie mi dobrze! ł

moja tajna technika uczenia się sprawdza sie jak nic innego. 

od poniedziałku ofiecjalnie zaczełam prowadzić swój standardowy tryb wiosenno-letno pomimo lezących szczątek śniegu. nie mogłam tak dalej żyć bo mój organizm chyba by w końcu zwariował. koniec z drzemkami po szkole i opierdalaniem sie ile wlezie. Już trzeba zacząć zapierdalać! Nie zmrużyłam oka od poniedziałku po południami i czuje sie z tym conajmniej okropnie, ale myślę, że w końcu mi przejdzie i stane na nogi :D 

będe tworzyć, już zaczełam uhuhuh. 

szkoda, że Megadeth mówiąc, że ogłosi nowe daty trasy koncertowej w tym tygodniu miał na myśli USA...

szkoda, że oni mają mieć Gigantour w wakacjie i jeszcze Meiden Englend z Megadeth na "supporcie" CHUJ IM W DUPE KURWA.

tylko ja jestem w stanie przegapić aukcje z kostkami. dzieńdobry 

strollowani przez Joela Grinda XD 

wchodze taka zadowolona na lasta, paaaatrze, a tam nowa płyta toxic Holocaust wydana 1 kwietnia, jja pierdole, czemu nic o tym nie wiem - mówie, ściągam zaraz, patrze.....

.............  a to greatest hits . 

DZIĘKI JOEL <3<3<3

BYCZ

Hypocrisy - End of The Disclosure 

im sitting on the moon, looking down for you