Chciałabym na jakiś czas zniknąć. Po prostu przestać istnieć i niczym się nie przejmować, a później znów powrócić jako całkiem inny człowiek. Czy tak się da? Chciałabym.
Ogólnie to dzień cały na tak, pozytywne oceny w szkole, a za kieszonkowe kupiłam książkę która nieźle wpływa na moją psychikę. Mocna jest. Trzeba mieć do niej nerwy cierpliwość i dość mocno trzeba przy niej myśleć. Dałam za nią większość swoich pieniążków, ale nie żałuję. Od dziś zaczęłam czytać i obiecuję że nie raz ją będę czytać. Coś czuję, że co miesiąc będzie mnie witał empik, haha. Kolejny egzemplarz uż w listopadzie! :)