Cześć :)
Ciągle do przodu nie interesują nas porażki, prawda ?! walka, wlaka, wlaka ze sobą z własnymi słabościami.. :)
Wpadłam dziś trochę w zadumę refleksje o życiu,
Siedzę teraz na fotelu popijając kawę z mlekiem i łyżeczką cukru.
Jestem ogromnie wściekła nie chodzi tu o to że coś źle zrobiłam..
Po prostu jest we mnie dużo negatywnej emocji.
Brakuje mi czegoś a raczej kogoś.
Jak dobrze, że jest sport <3 wysiłek fizyczny.. nie wiem co bym bez tego zrobiła.. naprawde..
Kocham gdy pot spływa po moim ciele bo wtedy wiem, że odwaliłam kawał dobrej roboty
Kocham gdy rozciągam się i czuje ten przyjemny ból
Kocham gdy od razu po ćwiczeniach bolą mnie mięśnie
Kocham sport
Kocham siatkówkę, bez której żyć nie mogę..
Obóz dopiero 19 sierpnia.. nie wiem jak ja wytzymam jeszcze tyle czasu.
Jestem uzależniona.. już od ponad 5 lat jestem uzależniona od siatkówki
Bardzo to Kocham.. chyba ponad wszystko..
Dobra koniec badolenia.
Na dziś planuję .:
Bieg
Chodakowska zewnętrzna część ud x4
Chodakowska brzuch x1
Może jeszcze coś na pośladki
napiszę później czy mi się udało ;>
EDIT.
nieco zmieniłam mój dzisiejszy plan
wieczór z Ewą dziś był :)
rozgrzewka x1
wewnętrzna część ud x4
brzuszek x1
pośladki x1
GDYBY KTÓRAŚ Z WAS CHCIAŁA MOGĘ PODESŁAĆ LINK :)
Dobranoc :*
#cierpliwość#wiara#determinacja