miłego obcowania z niedorobionym, acz moim (to oczywiście wynagradza wszystkie braki) zdjęciem, ja tymczasem uciekam zaczytywać się kolejny wieczór w kolejnej książce, położyć się spać i obudzić, kiedy się wyśpię, a nie wtedy, gdy zadzwoni budzik. a jutro obiecuję sobie i wam nowe zdjęcia.
Izq na osiemnastkę kupi harleya! pani w galerii wydwała się być bardzo ucieszona, gdy podzieliła się z nią tą radosną nowiną. jeju, koooocham! ;*****