Hehe hej, właśnie dostałam najlepszy prezent urodzinowy na środę, czyli godziny dziekańskie na większość dnia. A miałam wtedy pisać egzamin :). I tak oto napięty weekend, no bo miałam się pięknie wyuczyć, stał się leniwy. Nie narzekam.
Udanego weekendu misie :) i bez zatrzaskujących się wind bez światła! Ja na razie chodzę schodami, chociaż na 9. piętro to tak strasznie się nie chce...