nie lubię gubić się w swoich myślach, tęsknić za sobą sprzed kilkunastu miesięcy, stawać w miejscu i zdawać sobie sprawę z tego, jak daleko naprzód wybiegło moje życie, a ja przez to muszę krążyć między dawną a trochę nowszą mną. niby wciąż jestem taka sama, albo przynajmniej bardzo mocno do siebie sprzed roku podobna, a zupełnie inaczej wszystko wokół mnie wygląda. przeżywam wakacje, które trochę są, a w pewnych aspektach zupełnie nie są kalką poprzednich. ani to dobrze, ani źle, takie to wszystko wybiórczo fajne. co by się nie działo, jak dobrze by nie było, ja zawsze trochę tęsknię za sobą z pewnego okresu w moim życiu. nie chcę się zatracić i zgubić gdzieś tej części mnie, którą najbardziej lubiłam. nawet jeśli wiąże się to z czasem bardzo dziecinnym i zbyt naiwnym myśleniem, mimo że teoretycznie już od długiego czasu jestem dorosła. może jestem dziwna, może wcale nie, ale lubię lubić siebie, bo wtedy jako tako odnajduję się w tym chaosie, jaki czasem się wkrada w życie. a chaosu, jako ktoś, kto uwielbia mieć wszystko pod kontrolą, wręcz nie cierpię.
jeśli niewiele wam to mówi to nie szkodzi, ja rzadko bo rzadko, ale czasem lubię sobie tu coś dłuższego od siebie napisać, zwykle bardziej pogmatwanego niż sensownego :)
Inni zdjęcia: Synuś nacka89cwa:) milionvoicesinmysoulSurowa pustynia bluebird11Na dobranoc Rusałka Admirał :) halinam*** coffeebean1Międzyzdroje milionvoicesinmysoulZ wczoraj KSIĘŻYC 76% 15.07.2025 xavekittyxSahara kładzie się spać bluebird11:* patrusia1991gdSikora modra slaw300