Jesteś jak Słońce.
Rozjaśniasz ciemność i dodajesz blasku każdemu kolejnemu dniu.
Ale nie tylko dlatego.
Ostatnio na przemian pojawiasz się w mym życiu, by za chwile zniknąć
za jego horyzontem i zjawić się następnego dnia.
Zamiast po prostu być blisko cały czas.
Zupełnie, jak Słońce.
Tuż przed zachodem Słońca, nad jednym z poznańskich osiedli,
pewnego dnia lata, które niestety już się skończyło...