photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 28 WRZEŚNIA 2007

playboy i wiersz... :)

Moja wystawa odnosi w pewnym stopniu sukces (Kasia jest rozpoznawana w miejskich autobusach), co nie ukrywam bardzo mnie cieszy. Przyznam szczerze, wiedzialem ze w pewnym stopniu zachwyce publike swoja wrazliwoscia, spojrzeniem na świat, kreatywnoscia i nietuzinkową skromnoscią.. Co tu duzo mowic spodziewalem sie tego, że będę na językach:) Jest mi z tego powodu niezmiernie milo, aczkolwiek nie czuje sie usatysfakcjonowany, czy spelniony. Skrzydla mi nie urosly... Spelniac sie bede przez cale zycie.. I wierze w to, ze zdjecia z czasem beda coraz lepsze.. Jutro musze kupic PLAYBOYA z DODA, nie tylko dlatego ze cenie ja za charyzmatyczna osobowosc, piekny glos i zajebiste cialo... Cala rozkladowke juz przejrzalem w Empiku :) Ludzie sie tak na mnie patrzyli.. Pomysleli: Zboczeniec... Chociaz na czole mialem wypisane Artysta ;) Chcialbym zrobic taka sesje, podejsc do tego z pelnym skupieniem i profesjonalizmem.. Ale mam nadzieje, ze niedlugo sie doczekam.. Aaaa.. W zwiazku z tym, ze dzisiejsza notka jest przesycona erotyzmem, dodaje wiersz, ktory najprawdopodobniej znajdzie sie w moim tomiku (jak wspomnialem ukaze sie pod koniec tego roku): [i]„Gdzie patrzę prawym okiem moje życie marne Jak zwykle z przyjściem zmroku idzie pod latarnię” Rafał Wojaczek[/i] [b]Kamasutra[/b] skondensuję pozycje cielesności choć nie wypada pisać o każdej kropli spermy wsiąkniętej chusteczkę ani o rozklejonych nogach dziewic wszystko jest namacalne na wyciągnięcie spoconych opuszków: włożenie ręki pod sukienkę Ewy czy szczypanie pośladka Adama.. ziarna erotyki suszono od starożytności po zbożach świątyń buszowały - M u z y – przyzwoitki sztuki przezywane tanimi dziwkami czuwały na rogach kaplic gra wdechów suche usta szepty wilgotne powietrze trzepot ciem błądzących między światłami latarni

Komentarze

zupelnieinna nie przepadam jakoś za tą silikowoną blondyną ;)
28/09/2007 22:47:34