Gdyby wszystko było prostsze?! Wiecie co?! Zachorowałem tak, że nie dam rady wydobyć z siebie głosu. Bawię się w sms-y i gy-gy. Ostatnio straszę ludzi kiedy rozmawiam przez telefon, bo skrzypię tak, jak drzwiczki starej szafy..
Nie dam rady mówić. aaaaaaa...
Jutro idę do swojej Pani Ortodontki (na samą myśl zalewa mnie zimny pot i przeszywa gęsia skórka jak stąd do Chicago). Może trochę przesadzam, aż tak się nie boję.. Kolejną rekonwalesencję przeżyję, kiedy zobaczę się ze swoim zajebiście znienawidzonym przeze mnie lekarzem, któy zarabia moim kosztem.. Mam nadzieje, że jednak obedzie się bez Pana B.
Teraz zanurzam wargi w kolejnym kubku herbaty z miodem i cytryną.
Narazie to na tyle. Buziaki dziubdziaski:)
Aaaa...
Kasia k. (najprofesjonalniejsza 18 - letnia modelka) propaguje moją wystawę w xilo.
zdradzę tylko, że tytuł wystawy "SOMEBODY" mówi więcej niż wam się wydaje..
Powyższa fotka również trafi do szkolnej galerii..