Jak to zwykle jest, pobyt w Polsce zlecial bardzo szybko.. jutro kolo pudnia wracamy.. szkoda.
Koniki kchane i pieknie wygladaja :-) Etna oczywiscie obrażona..
Obiad dzisiaj rodzinny w Jeziorkach. calkiem sympatycznie :-)
Ojjj juz tęsknię.. byle do sierpnia i caaale trzy tygodnie !