Siamano. Nie było mnie tu trochę czasu, trochę długo nawet.
Człowiek jest tak zabiegany, pochłonięty wieczną gonitwą, za kasą, za marzeniami (Które i tak chuj strzela), że nie ma czasu na nic. Mam teraz właśnie to.. Po co marzyć, jak i tak zgniecie nas szara rzeczywistość, zetrze w proch z zimną krwia.
Nawiazując do zdjęcia, to ja chce tam! Tam gdzie problemy przestają mieć znaczenie.. Czyli to na pewno nie tu gdzie jestem obecnie.
Na szczęście jeszcze pare miesięcy i mogę myśleć nad podróżą do Nibylandi.
Krainy w której odetnę się od wszystkich złych rzeczy, wspomnień i ludzi :]
http://www.youtube.com/watch?v=f2nkB1C35uU
No i link :)