Dodano: 8 CZERWCA 2012
Z zespołem jestem
Z zespołem jestem
późny wieczór już xD ale ja dzisiaj spać nie idę! albo pójdę bardzo późno. bo:
1. jest dzisiaj piątek xD
2. euro 2012! oglądaliście mecz??? do tej pory moje emocje nie mogą opaść.
3. wpadłem na pomysł zrobienia coveru Koko Euro Spoko w wykonaniu naszym - Uriah Heep. xD
zamierzam cały weekend spędzić w domu. pogody nie ma, a w telewizji ciekawe rzeczy można teraz obejrzeć :D no chyba że Ken wezwie mnie na próbę ;/
Komentarze
garythain
co Ty od niego chcesz?
13/06/2012 10:03:05
davidbyron
wiesz co Steve, nie mam czasu z Tobą rozmawiać, może innym razem ;) a co tam u Ciebie Gary? :D
16/06/2012 14:34:06
davidbyron
mam pytanie do kogokolwiek z Uriah Heep? co się stało z Garym? mam nadzieję że się nie zaćpał?
11/06/2012 18:17:30
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 6
garythain
nie zaćpałem się, żyję...
11/06/2012 18:33:36
davidbyron
oooo jak dobrze :D martwiliśmy się o Ciebie :D
11/06/2012 18:34:51
kenhensley
no pewnie że się o Ciebie martwiliśmy :-)
11/06/2012 18:36:24
garythain
akurat
13/06/2012 10:03:16
davidbyron
no tak :D
16/06/2012 14:33:30
kenhensley
o cześć Dave! fajnie że jesteś. mi też nie chce się spać, szczególnie po tym meczu. jak dobrze że był remis :-D no i jak piszesz - jest piątek. w piątki zawsze siedzę do późna. w mojej dzielnicy pogoda też jest fatalna, więc weekend pewnie też spędzę w domu przed telewizorem. próby narazie nie robimy. trzeba trochę odpocząć. cover Koko Euro Spoko to chyba nie najlepszy pomysł Davidzie ;-) już lepiej zróbmy cover Twojego Live is Life! ale i tak proponuję, byśmy sie zabrali za nasz materiał. a tak ogólnie to bardzo podoba mi się to zdjęcie. żałuję tylko że pogubiłem te pierścienie, które miałem wtedy na palcach. i zabawne jest, że wszyscy jesteśmy w dżinsowych koszulach :-D najlepsze jest to, żeśmy wszyscy się ubrali w te koszule bez żadnego umawiania się, tak po prostu, przez zbieg okoliczności! fajnie że to uwiecznili. to były czasy... 1973 i Japonia. musimy tam kiedyś jeszcze wrócić. no i dziwi mnie, że Gary nie palił w tym czasie papierosa, jak my. przecież to on zawsze był numerem jeden, jeśli chodzi o częstotliwość palenia! kurde jest późny wieczór - jak piszesz. a ja nawet przez chwilę nie poczułem senności. to chyba przez to siedzenie w domu cały dzień. bo pogoda była naprawdę fatalna. już bardzo długo utrzymuje się to zachmurzenie. dobrze że było chociaż w miarę ciepło. mogłem wywietrzyć mieszkanie. ale i tak cały dzień oglądałem mecze i obżerałem się czipsami, słodyczami, ciastkami i piłem piwo i colę. i co? mam teraz żołądek jak z ołowiu. no ale warto było ;-)
08/06/2012 23:06:49
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 13
davidbyron
a mecze oglądałem, spałem i grałem w gry na kompie. i trochę śpiewałem xD
11/06/2012 18:16:15
kenhensley
o to podobnie w sumie jak ja. ale byłem też tutaj ale nikogo nie było :-(
11/06/2012 18:18:26
nasaa
TO DOBRZE ZE NIKOGO NIE BYLO BO WYMIOTOWALES I UMRZESZ
11/06/2012 18:20:20
davidbyron
Steve ale co ma do rzeczy wymiotowanie jednej osoby i bycie drugiej online?
11/06/2012 18:22:12
kenhensley
tego nie wie nikt...
11/06/2012 18:23:29
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis
użytkownika davidbyron.
Zarejestruj się
Masz konto? Zaloguj się.
