Still can't believe!!! wczoraj miałem telefon od szefowej, xziekowala za współpracę ble ble ble i powiedziała że jeszcze się jednak nie rozstajemy bo nie dostanie nikogo na moje miejsce lol tak więc zostaje, a Notting Hill musi chwilę poczekać. W sumie cieszę się i zarazem nie do końca. Zobaczymy jak to będzie. Muszę się ogarnąć i zacząć pakować na urlop :D