staroć,nic nowego..w sobotę mają być nowe. mają być,ale czy będą ? oby !
dzisiaj prakty na 7,ten hotel to jedna wielka paranoja.
później lekarz,spanie,ogarnięcie w końcu neta,spanie teraz jem[y] i zaraz idę spać.. poczekam na miśka,no chyba,że zasnę i tyle.
jutro już piątek,zaraz połowa miesiąca a tu dopiero był sylwester. niewiarygodne..
ogólnie. ? jest rewelacyjnie.
mała nie będzie miała na imię Nadia,jednak wszystko się zmieniło..zostaje Julka.
tyle co mam ciuszków [bluzeczek,spódniczek,sukieneczek,płaszczyków..] dla małej to głowa aż boli.
róż przeważa ! wszystko dla niej !
w sobotę ostatnie zakupy takie wielkie i zostanie oczekiwać dnia.
idę dalej jeść iii itd..
Kocham Cię Witek ;* <3 Kocham Cię Julcia ;* <3 KOCHAM WAS NAJMOCNIEJ NA ŚWIECIE !
dobranoc. ; *