jest za gorąco by cokolwiek robić...
Do konia jeżdże teraz nie wcześniej niż 20 wieczorem.
Zaraz na angielski, potem na solarium bo w słońcu nie da się wytrzymać i do Monii :)
Już dawno tej dziewczyny nie widziałam.
Z Baborówkiem chyba nie wyjdzie... Kokosik zakulał, a zdrowie jest najważniejsze. Chyba pojade w takim razie do Kaczyny, a potem do Gruszczyna.
Tylko kto mnie tam zawiezie ... może Edek ?
to może być nawet dobre rozwiązanie .
Rodzice za dwa tyg wyjeżdżają. Będzie troche spokoju. Chata wolna na dwa tyg... szkoda tylko, że tutaj jest pełno kamer i alarmów.
Za bardzo poszalec nie będzie można. Ale co tam. Njważniejsze, że jedna osoba przyjdzie
Ogier lata jak głupi. Ogier z licencją xD
See you next time !