#50 / Monika

Heej!

Jak wam minął dzień Kochani? Ja byłam nad wodą ^-^

Klikajcie "Fajne" i piszcie w komentarzach który opis wam się najbradziej spodobał :)

O miłości:

Sięgnij po mój pamiętnik-to jak książka o Tobie.

Ludzie czekają. Na autobus, gwiazdkę z nieba, osiemnaste urodziny. Ja czekam na Ciebie.

Nie jestem typową laską nie nakładam 5 ton tapety, nie krzyczę na widok ślicznych butów, nie noszę w torebce pięciu odcieni błyszczyków. Nie jestem typowo piękna i nad wyraz kobieca, ale potrafię kochać, bezgranicznie.

Zastanawiałam się ostatnio co to jest damsko-męska przyjaźń. I już wiem. To najzwyczajniej na świecie gra wstępna do miłości, działająca w jedną stronę.

I odeszła myśląc, że będzie szedł za nią... On stał i patrzył jak odchodzi myśląc "Błagam wróć..."

Nazywasz go szczęściem ,  chociaż to on dodaje Ci najwięcej bólu.

- Chyba umieram. Mimo to jestem szczęśliwy.

- Jak możesz być szczęśliwy, skoro umierasz?

- Bo jestem z Tobą.

Kładł mnie spać sms-em "Dobranoc skarbie. Kocham cię." i budził telefonem "Hej kochanie! Jak się spało?." Tak teraz odszedł...

Każdy kocha, nie każdy się przyzna...

Temat zajęć: Miłość. To Ja idę na wagary!

Monika