Heej!
Jakie najbardziej opisy lubicie Miśki?; >
*Na zdjęciu Ja*
Klikajcie "Fajne" i piszcie w komentarzach który opis wam się najbradziej spodobał :)
O miłości:
Głupcem jest ten kto twierdzi, że w miłości nie liczy się odległość jaka dzieli zakochanych. Niech spróbuje to powtórzyć gdy odprowadzi ukochaną osobę na pociąg. Tak, na pewno ten rozdzierający ból w sercu w ogóle się nie liczy...
-Co jest Twoim największym marzeniem? -Dostać zwykłą kartkę ze szczerym napisem "kocham Cię". -A masz przy sobie kartkę i długopis? Bo będę spełniać Twoje marzenie.
Miłość, księżniczko jest wtedy, gdy po pocałunku żaba zostaje żabą. I żyją długo i szczęśliwie...bo liczy się wnętrze.
Kobieta chce być uwodzona słowem, rozpieszczana czynem, kochana dotykiem i zdobywana przez całe życie.
Mówi że jestem Jego chudzinką choć mój brzuch wcale nie jest taki płaski. Mówi, że jestem śliczna choć mam mnóstwo kompleksów. Mówi, że jestem zboczona bo wszytko co powie potrafię skojarzyć z jednym. Mówi, że jestem doskonała choć moje wady biorą góre nad zaletami. Mówi Mi, że Mnie kocha i mu wierze.
Gdy tylko mogła gapiła się na Niego nachalnie. On o tym wiedział. Najbardziej uwielbiał, gdy łapał Ją na tym, a Ona nie uciekała wzrokiem nigdy. Uśmiechała się tylko zadziornie i całowała, gdy był blisko.
To takie ujmujące kiedy całował w czubek głowy. Czułam się wtedy tak bardzo Jego.
Jestem od Ciebie uzależniona, jak Puchatek od Miodku, jak Kłapouszek od swojego Ogonka, jak Tygrysek od Brykania i Królik od Pouczania!
Panie Boże, spraw by się zakochał i to właśnie teraz, właśnie we mnie...
-Kocham Cię
-...
-Czemu milczysz?
-Bo nie mogę odpowiedzieć tego samego...
Monika