#Ewelina 493

Kochani przepraszam Was bardzo, że wczoraj nie było tu ani jednej notki ode mnie, być może ta notka będzie jedyną dodaną dziś przeze mnie.. Dopadło mnie jakieś podłe choróbsko :( Przepraszam.

Masz to coś, co wytrąca mnie z równowagi.

W życiu istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca

Gdy wydaje mi się, że zapomniałam o tobie to ty kolejny raz pojawiasz się w moim życiu bez zaproszenia.

Oglądając stare zdjęcia które robiła moja mama, stwierdzam, że wtedy fotografia miała sens, większy niż teraz. 

Możemy pytać o radę innych. Otoczyć się zaufaniem i doradcami. Ale i tak sami musimy podjąć decyzję. Jest tylko nasza. I kiedy trzeba działać, a jesteśmy zupełnie sami, przyparci do muru jedynym liczącym się głosem jest ten, który słyszymy we własnej głowie. Ten, który mówi nam to, co już wiedzieliśmy. Ten, który prawie nigdy się nie myli.

Ejj, nie wiem jakie masz plany na noc, ale chcę ją spędzić z tobą

Uczucia biorą górę, a człowiek jest bezsilny.

Wtedy odpuściłeś. Pamiętasz? A teraz co robisz? Pożerasz mnie wzrokiem. Ale wiesz co? Teraz to juz nie to samo.

Motywacja jest tym, co pozwala Ci zacząć. Nawyk jest tym, co pozwala Ci wytrwać

Oko za oko, ząb za ząb i do przodu.

Gdy Cię nie ma obok tutaj chce być tam gdzieś byle gdzie byle by z Toba. / Tałi

Napadł mnie. Miłością mnie napadł tak po prostu. Bez pytania, czy chcę

Gdy widzę twój uśmiech, to nie potrafię opanować swojego. Gdy napotykam twój wzrok, nie potrafię kontrolować mojego. To dziwna układanka, ale wszystko, co między nami, jest co najmniej dziwne.

Prawdziwy przyjaciel to ktoś, kto widzi smutek w Twoich oczach, podczas gdy cała reszta wierzy w uśmiech na ustach.

Jestem słabsza. Potykam się o byle problem, upadając każdym kolejnym razem z większą siłą. Podnoszę się znacznie dłużej. Więcej rozmyślam, każdego wieczora analizuje swoje uczucia i próbuję nadać im nazwę. O północy zdaję sobie sprawę z tego, że jestem kompletnie sama i powoli przestaje dawać radę. Zasypiam, by potem znów rozpocząć walkę o utrzymanie oddechu.

A jeśli chcesz uciec, to weź mnie ze sobą.

Dziwny przypadek, dziwne to wszystko. Mieszamy sobie w życiu, a potem płaczemy, że nie chcieliśmy zrobić nic złego.

Uwolnij negatywne myśli, a zatrzymaj te pozytywne.

Odległość nie znaczy nic, gdy ktoś znaczy dla ciebie wszystko.

Potrzebuję kogoś, kto w momencie, gdy nie będę mogła ustać na nogach z powodu nadmiaru alkoholu we krwi, weźmie mnie na ręce, zaniesie do łóżka i przykryje kołdrą, całując czule w czoło.

Jesteś mym oparciem, inspiracją, uosobieniem marzeń.

E w e l i n a