I leci kolejne moje zdjęcie . :)
Szkoda , że nie chciałeś walczyć o Nas dłużej .
Że zrezygnowałeś zbyt szybko ...
Za każdym razem, gdy się pokłócimy i później oboje milczymy przez dłuższy czas, zastanawiam się po co to robimy? Przecież oboje doskonale wiemy,
że nie możemy bez siebie żyć
Zupełnie nie zwracałam uwagi na mijający czas, cieszyłam się chwilą, którą mi dawał.
gdybym mogła schowałabym Twoje oczy w mojej kieszeni, żebyś nie mógł oglądać tych, które są dla nas zagrożeniem.
jak znajdziesz chwile to się we mnie zakochaj.
główny bohater moich snów ma nieuleczalną chorobę niezdecydowania , prymitywną potrzebę łamania serc dziewczynom i nad wyraz perfidny urok osobisty.
Kiedyś siedzieliśmy tutaj na naszej ławce, dziś na jej miejscu stoją bloki. Zimą lepiliśmy bałwana nad rzeką, dziś odgrodzono ten teren na szkółkę leśną. Kiedyś zwiedzaliśmy miasto rozklekotanym tramwajem, wczoraj zlikwidowano tą linię. Kiedyś byłeś w moim sercu. Dziś siedząc przy oknie i wpatrując się w jesienne niebo próbuję Cię z niego wypędzić. Nic z tego. Nadal tam tkwisz.
Nie możesz poświęcić swego życia dla innych. Musisz robić to, co jest dobre dla ciebie, nawet jeśli w ten sposób zranisz część bliskich ci osób.
Człowiek zupełnie nie wie, kiedy tonie,
Która kropla wody wyznacza mu koniec...
Rozstanie boli tak bardzo dlatego, że nasze dusze stanowią jedno. Może zawsze tak było i może na zawsze tak pozostanie. Może przed tym wcieleniem żyliśmy po tysiąc razy i w każdym życiu siebie odnajdywaliśmy.
I może za każdym razem z tego samego powodu nas rozdzielano.
Jesteś każdą moją myślą, każdą nadzieją, każdym moim marzeniem, i nieważne, co przyniesie nam przyszłość: każdy wspólnie spędzony dzień to najwspanialszy dzień mego życia.