Zyjesz, Czujesz, Jesteś  

Po jakims czasie okazalo sie ze ta krew na ziemi nie byla z rak i nogi jak myslelismy. Poprostu glowa mi krwawila. Coz zdazylo sie. Potem Bylem u lekarza. Powiedzial ze Moglem tak zrobic sobie krzywde i uszkodzic muzg, ale dali mi tam test z matematyki do rozwiazania. Mialem 32 pt. Na 40 wiec raczej jeszcze bylo dobrze. Kazal mi zmienic sport. Potem jezdzilem dalej ale zato jeszcze jak kazdy chlopak gralem w pilke nozna. Najbardziej podobala mi sie pozycja bramkarza.

W pomiedzy czasie Chodzilismy z kolegami jezdzic na deskorolkach i biegac. Poczym zaczely mnie bolec strasznie kostki. Znow Bylem nierozlaCzny z tabletkami od bolu. Bralem nawet po 3 na raz by dzialaly lepiej.

Czulem ze zyje jak normalny zdrowy czlowiek. Az spotkalem ja. Miala blado niebieskie oczy, blad wlosy. Spodobalismy sie sobie odrazu. Dobrze sie dogadywalismy ale Czulem sie nie spelniony.

Nie Czulem milosci, nie wiedzialem czy chce z nia byc. Bylem z nia 4 tygodnie. Zerwala ze mna dla innego. Mi wtedy to odpowiadalo. Znow potem Moglem robic co chce, az do czasu. Kiedys obudzilem sie i Czulem straszny bul kolan i kostek. Nie pomoglo cale opakowanie srodkow przeciwbolowych. Musialem isc do lekarza. Zrobili mi wtedy przeswietlenie nog. Wtedy dowiedzialem sie wtedy ze mam peknieta kosc ktora naciska na nerw.

Nic nie moglo mi pomodz Procz operacji. Od tamtego czasu mam metalowy pret w nodze.

Niestety nie Moglem juz jezdzic na deskorolce. Teoretycznie nie Moglem tez grac w pilke i biegac, ale ja wciaz to robilem nie baczac na skutki.

C.D.N 19