Dodano: 7 SIERPNIA 2010
powódź
powódź
Byłam w Bieszczadach u cioci - dlatego nie wstawiałam nowych zdjęć. Przyczyna? Brak łączności ze światem. Ale przynajmniej odpoczęłam.
Wróciłam dzisiaj, jakieś 4 godziny temu, do domu. I oczywiście dużo rzeczy mnie ominęło. Przykład? Tak jak zdjęcie przedstawia - powódź, która miałam miejsce wczoraj. W przeciągu 2 godz nazbierało się trochę wody i zalało pola, domy i inne rzeczy, niekoniecznie tak ważne jak dom. Widok z mojego balkonu - zdjęcie niestety nie robione przeze mnie a przez tatę. Mnie nie było.
Komentarze
damnrouge
hehhh, zależy kto w czym gustuję. ja osobiście uważam, że mam niepoukładaną szopę, a włosy siak czy tak muszę podciąć.
szkołą się nie przejmuję... pewniechyba kamerki były wyłączone w wakacje... z resztą i tak zmieniam szkołę.. ^^
szkołą się nie przejmuję... pewniechyba kamerki były wyłączone w wakacje... z resztą i tak zmieniam szkołę.. ^^
09/08/2010 19:21:22
damnrouge
boże, u mnie była OKROPNA powódź.
znaczy u mnie.... obok mnie. mieszkam w mieście, ale wszystkie wsie na około zalało. już dawno, oczywiście. teraz jest wszystko okej, ale u was teraz jest chyba nie przyjemnie?
pogratuluj tacie, bo piękne zdjęcie.
czy palę? czasami... raz na... jak mam zły humor, a tak to... cóż... nie.
znaczy u mnie.... obok mnie. mieszkam w mieście, ale wszystkie wsie na około zalało. już dawno, oczywiście. teraz jest wszystko okej, ale u was teraz jest chyba nie przyjemnie?
pogratuluj tacie, bo piękne zdjęcie.
czy palę? czasami... raz na... jak mam zły humor, a tak to... cóż... nie.
08/08/2010 21:48:23
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis
użytkownika darkrockwoman.
Zarejestruj się
Masz konto? Zaloguj się.
