Byłam w Bieszczadach u cioci - dlatego nie wstawiałam nowych zdjęć. Przyczyna? Brak łączności ze światem. Ale przynajmniej odpoczęłam.
Wróciłam dzisiaj, jakieś 4 godziny temu, do domu. I oczywiście dużo rzeczy mnie ominęło. Przykład? Tak jak zdjęcie przedstawia - powódź, która miałam miejsce wczoraj. W przeciągu 2 godz nazbierało się trochę wody i zalało pola, domy i inne rzeczy, niekoniecznie tak ważne jak dom. Widok z mojego balkonu - zdjęcie niestety nie robione przeze mnie a przez tatę. Mnie nie było.
Inni użytkownicy: ladymoonlighttommladekbembamztikdanielo90xanciaaatrutekjadziakowalskaoddajciemiphotoblogawidzewiaksi
Inni zdjęcia: Daleko od zachwytu. ezekh114Statek nacka89cwaJa nacka89cwa:) ogoreczki dorcia2700Na łące :) halinamNa co moda ? ezekh114Natrysk :) acegPrzedwiośnie. ezekh114Happiness is overrated. lostisveDzika plaża dzisiaj nas nie słys bluebird11