Bella
niedawno od niunki wrocilam. fajnie dzis chidzila. dynamiczna w klusie,a w galopie mieciusia :) kilka razy skoczylysmy malego krzyzaka i odstawilam ja do boksu,bo na dworze moze jest i slonce,ale ziemno.. :/
wrrr z niemieckiego niezapowiedziana kartkowka. myslalam ze zabije ta babke. mowila ze nie bedzie robila,a zrobila :/