Hej wszyscy ;)
Dawno mnie nie było, ale trochę brak czasu i troszkę weny :)
Ale już jestem ;)
Zdjęcie z dzisiaj, zrobione nowym aparatem Kai (taki lans) ;P
Niestety Miluś kuleje od zeszłego tygodnia i gdy przestał i zaczęłam jeździć, to znowu zaczął kuleć tylko tym razem mocno, to ta sama noga co miał zerwane ścięgno
Zobaczymy co się rozwinie w następnych dniach, ale chyba trzeba wewzwać weta, żeby zobaczył co się dzieje z tym ścięgnem,b o jest mega wrażliwe ;c
Miłego weekendu majowego, trzymajcie się wszyscy <3