noi tak jak mówiłam zdjątka ze spacerku;)
było fajnie a zawędrowałyśmy aż na Toruńską
i poprzez park
a tam zdjątka były xD
i tak zleciało
a jak wracałyśmy to napotkałyśmy takich 3 palantów
co na rowerach nie potrafią jeżdzić xD
i prawie nas potrącili
no cóż ja oberwałam......
ale jeszcze żyje heh
Noi potem to do mnie poszłyśmy
bo zimno
I jak miałam obiadek to Monisia uciekła
bo ona nigdy u mnie na obiadkach nie chce zostać xD
nie wiem czemu
ale cóż ja też nie lubie u kogoś na obiadku zostawać...
Ale cóż skoro Monisia poszła to oczywiście moja siostrzyczka
musiała zaprosić swoją koleżankę i miałam oprócz mojej
siory jeszcze jej koleżanke na obiedzie
i mało tego kompa mi zajęły i musiałam czekać pół godziny aż raczą mnie wpuścić....
ale co ja moge.....
Nom kończem już
Papa
i Bu$ka:*:*:*