Zdjęć z POLOWINEK ciąg dalszy… na dzisiejszej fotencji -> ja i Martita :)
Moja skromna osoba pije Coca-Cole (czytaj -> udrażniacz do rur) a ta pani obok przypuszczam, ze Sprite (ale kryptoreklama :p) ale reki sobie uciąć nie dam co było w tej szklance…
Polowinki polowinki i po polowankach… niestety… ale tak sobie mysle,ze pomysl Pauli odnośnie andrzejkowej imprezy jest swietny i moglby wejsc w zycie :) ale pewnie nie wejdzie… ;/
Dzisiaj notka krotka… nie mam weny… buziaki for all odwiedzających :*