Ciąg dalszy do poprzedniej noty xD
dodaję z tym samym zdjęciem.
Przyszedł po mnie brat cioteczny i powiedział że rodzice czekają a ja ten rosołek piłam. Poczekał 5 minut no i poszłam się z wszystkimi pożegnać. Najpierw z M. bo w pokoju byliśmy i on
- dasz mi buzi i możesz iść
*lol2*
później z resztą, ciotka panikowała że ja taka zmęczona i wgl ;D
a rodzice nic, powiedziałam że niewyspana jestem i spoko było. Ale w samochodzie myślałam że padnę, tak trzęsło... omg... xd
kurde ja tam bym jeszcze mogła zostać. Kuzyn do mnie że po miesiącu bym żulem została xd
później smsy mi pisali co tam u mnie, jak się czuję itp.
nie no w sierpniu wracam do nich xd
konieeec :P
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24