Mówiła kocham, ja jak idiota wierzyłem kurwa. Póki mój ziom nie podbił mówiąc - typie, dupa Ci się puszcza - mówię: co? Nie wierze, jak i gdzie? To nie możliwe.
Wali się mój świat na głowie i co za szmata - myślę. Mieliśmy wspólną wizję, lecz dla niej za mało jak widać. Do dziś jest sama, pytasz czemu? Tak zasłużyła, tak się nie robi, więc opinia poszła jak fama.