a oto piękna wyspa Capri w całej swojej okazałośći...
no w prawie całej bo nie zmieściła sie w kadrze hehe

Wrażenia....
ehhh co tu opisywać no poprostu brak słow...

rozpisywać się to nie ma poco...

poprostu trzeba to przeżyć...

ale... rtwierdzam iż...
warto jechac 30 h

i płynąć z choroba morską prawie godzinę

P.S.
dziękuję Ci Kochany Mój za wszystko co dla mnie robisz i za to jak bardzo mnie kochasz...


