Zrobiłam co najlepsze... Chyba? Ciężko jest. Dopiero 2 dni, a ja już tęsknie... Wczoraj występy. Starałam się dać ponieść tańcu, by zapomnieć o wszystkim... W pewnym sensie mi si to udało. Było naprawde zajebiście! Kocham dancehall, ale skończył się występ i wszystko wróciło. Zaczynam sobie coraz bardziej uświadamiać, że to naprawde na zawsze koniec. Plus zostaje doładowywana dawką współczucia dla mojego byłego. Jeśli można wgl go nazwać byłym. Wali mi teksty, że masakra i piosenki. Wczoraj nawet miałam stracha, że do mnie przyjedzie. Ale ufff. Przeceniłam jego możliwości. Lol. On by do tego nie był zdolny, dlatego jestem już 100% pewna, że gówno by z tego było. A tak wgl to obiecałam sobie do pn nie smutać. Uda się? Tylko czym ja zajmę głowe przez ten czas?
Użytkownik danceforever95
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
Inni zdjęcia: Ja nacka89cwaTitle quenWarszawa sie chłodzi marcin404Wnioski pamietnikpotworaXyz fuckit2296W Solcu patkigd:) patkigdNa statku patkigdNad morzem patkigdZ Klusią patkigd