Skoro nikt nie jest chętny,
to nie. Jakoś sama sobie poradzę.
"- Ja nie sądzę, żebym mogła coś zjeść.
- Daj spokój, to twoja narodowa tradycja.
Zupę z jabłek, ciasto z kurczakiem według przepisu babci?
- Ciasto z jabłek i zupę z kurczaka, jeżeli już.
Ale nieźle Ci poszło, jak na początek."
- Uwięzieni, Księga 2, str. 457.
Kocham ten moment. <3