Bejbe, bejbe nie lubię kiedy mówisz że od Ciebie odejdę.
Kompromis jest zapomniany na dalszy plan.
Sądziłem że coś do powiedzenia mam.
Uciekasz gdzieś myślami, roztargniona konwersacja,
kłótnia która nie zna granic, może zastanów się za nim
podasz kolejny argument, staram się Ciebie zrozumieć,
Ty mnie w ogóle.
Przepraszam kochanie, może i wyglądasz jak modelka, ale lubię kiedy patrzysz na mnie, zamiast do lusterka